Poszukiwane, rozchwytywane i pożądane przez wszystkich bikini z wielką kokardą.
Prezentuję zatem efekt "w trakcie":
a także już PO:
Przepraszam za bardzo słabą jakość zdjęć, ale jest to jedyne co na chwilę obecną mogę ukazać;)
Jak dla mnie efekt końcowy jest bardzo zadowalający. dokładnie o to mi chodziło.
Wszystko wykonywane pod impulsem, ręcznie szyte igłą i nitką, kolejne wersje będą już profesjonalnie wykonywane za pomocą maszyny krawieckiej;)
Wspomnę, iż planuję zająć się tworzeniem tych cudeniek na większą skalę i ich rozprowadzaniem, więc śmiało zachęcam do poddawania własnych pomysłów;)
A teraz czas na trochę inspiracji, które mam zamiar zrealizować w najbliższym czasie:
A teraz już zmykam szykować się do spanka.
Czekam na propozycje i dobranoc.
hej ;) mam pytanko. gdzie nauczylas sie szyc? :)
OdpowiedzUsuńJestem samoukiem;)
Usuń