wtorek, 11 września 2012

Makeups

Cześć! Dziś w końcu zebrałam się na zrzucenie i lekkie "ogarnięcie" zdjęć makijaży, które ostatnio zrobiłam. Nie są one szczególnie wymyślne, bez żadnych szalonych kolorów, ze względu na to, że po ich wykonaniu musiałam gdzieś wyjść a nie chciałam zbytnio zwracać na siebie uwagi szalonym makeupem;) W każdym razie, jestem mega zainspirowana, mam mnóstwo nowych pomysłów i jeśli tylko będę miała chwilę, będę tworzyć również bardziej wymyślne sety i dodawać, abyście mogły je oceniać.
Planuję rozpoczęcie własnego małego "biznesu" makeupowego, o czym już wspominałam, więc jeśli podobają Wam się poniższe makijaże mojego wykonania i chciałybyście, abym wypróbowała coś nowego na Was, lub macie jakąś imprezę, na którą nie macie pomysłu na makijaż, a chcecie mieć go niewielkim kosztem, zapraszam do mnie, chętnie pomogę;)




Cienie, których użyłam we wszystkich lookach pochodzą z palety, do której link podawałam kilka postów niżej.

*Zdjęcia są mojego autorstwa i nie życzę sobie ich kopiowania bez mojej zgody!*

xo, N

poniedziałek, 10 września 2012

Little Citrus

Cześć;) Dziś, w dobrym humorze i przy pięknej pogodzie niestety i na szczęście zarazem siedzę znów w domku. W planach mam jeszcze uszyć spódniczkę dla siebie i zrobić pyszny obiadek;) Mimo, że nie lubię wysiadywania w domu ze względu na niszczenie w ten sposób mojego humoru i samopoczucia, uznałam, że dobrze abym te ostatnie wolne dni spędziła właśnie tu, ale dość aktywnie. Ostatnie dni- a to dlatego, że już w środę wybieram się na spotkanie i podpisanie umowy, a już od czwartku rozpoczynam pracę! Jestem bardzo z tego powodu zadowolona, mimo że podejrzewam, że nie będzie mnie w domu po mw 13-14 godzin dziennie;p Uwielbiam być aktywna i dawać z siebie wszystko, a swoją pierwszą pracę traktuję jako jedno z kolejnych wyzwań. Pod koniec września zaczyna mi się dodatkowo szkoła.

Uszyłam ostatnio szyfonową bluzeczkę pensjonarkę z kołnierzykiem, jednak o niej innym razem;)
Dziś chciałam pokazać Wam sukienkę, którą "stworzyłam" już sporo czasu temu.


Sukienka- projekt i wykonanie MOJE.
 
SUKIENKA NA SPRZEDAŻ.
Nowa, założony tylko do zdjęć.
CENA : 45zł*
 
OKAZJA! 
 
Krótki opis:
Piękna i dziewczęca. Góra sukienki wykonana z elastycznego, białego materiału, dwie warstwy dzięki czemu materiał lepiej się układa. Dół szyfonowy, z podszewką pod spodem, nie prześwituje. Wkładana "przez głowę";)
 
Rozmiar S.
O dokładne wymiary proszę pytać. 

W razie pytań zachęcam do pozostawiania komentarzy lub wiadomości na mail.
  
*Do kupna proszę doliczyć cenę wysyłki, która wynosi: polecony ekonomiczny- 6zł; polecony priorytet- 8zł.
!!  Rzeczy można zamówić pisząc na maila natunia.em@gmail.com lub na moim koncie na szafa.pl, klikając w podany link: SZTYLISTKA !!
 
xoxo, N

czwartek, 6 września 2012

Nerd Style

Hej. Po ostatniej (już sprzedanej) sukience, tej z wyciętymi plecami, został mi długo ale wąski kawałek materiału w przepięknym, miętowym kolorze. Postanowiłam w jakiś sposób go wykorzystać, bo sama jeszcze nie miałam nic w tym odcieniu. Po przejrzeniu wielu inspirujących blogów i stron, jak np Fashiolista, postanowiłam uszyć klasyczną bluzeczkę z zaokrąglonym kołnierzykiem. Aby dodać do niej trochę hmm... tego "czegoś" kołnierzyk zrobiłam w kolorze czarnym, a po bokach wszyłam dwa czarne wyszczuplające pasy, które moim zdaniem są hitem i wykorzystam je na pewno w innych moich projektach. Poza tym z tyłu dodałam długi czarny suwak.

Do stylizacji bluzki dodałam czarne spodenki z wysokim stanem i czarne balerinki z dodatkami złota i srebra+ złotą szeroką bransoletę, którą ostatnio pokochałam;)
Aby całość była bardziej w stylu "szkolnym" włosy upięłam wysoko w tak zwanego "sock bun", czyli po prostu koczka z dużą objętością. 

Zbierałam się od początku tygodnia, by w końcu zamówić materiały na moje jesienne projekty i w końcu dziś udało mi się złożyć zamówienie na całe (ponad)  6 kg materiałów. Nie ukrywając, na początek jesieni wybrałam wiele stonowanych odcieni, w większości nawet czarnych i nude, z jednym wyjątkiem soczystej mięty. Projekty będziecie mogli zobaczyć, gdy tylko coś z tego już uszyję, narazie nie zdradzam, co będzie dominowało w mojej szafie jesienią;)





Love, N.

poniedziałek, 3 września 2012

Ten świat należy do nas, ODWAŻNYCH.

Dziś naszła mnie chwila refleksji, głównie z powodu natłoku myśli, pomysłów i celów kłębiących się w mojej głowie. Czy zawsze realizujemy każdą pozytywną myśl, która przyjdzie nam do głowy? Mimo dłuższej części mojego życia nastawionego na negatywne wyniki moich działań, od pewnego czasu próbuję przekształcić swoje myślenie na pozytywne tory, których z całych sił się trzymam. Zaczynam rozumieć, że rzeczy niemożliwych i celów nie do osiągnięcia po prostu nie ma. Mogę wszystko, czego zapragnę- wiem to i w to wierzę. Zawsze miałam mnóstwo marzeń, które były jedynie myślą, daleką, nieuchwytną. Ale czemu tak ma być? Czy ktoś/coś mnie ogranicza? Czemu nie prowadzić swojego życia drogą, która mi odpowiada, czemu nie robić rzeczy, których naprawdę zawsze pragnęłam? Chcę odnieść sukces i wiem, że go odniosę. Jednak siedząc w miejscu i użalając się nad sobą zdecydowanie nic nie osiągnę. Jeśli masz jakieś marzenie, zapisz je na kartce. Spisuj tak wszystkie pozytywne cele, które chciałbyś osiągnąć nawet gdy wydają się dla Ciebie nieosiągalne. Zmień sposób myślenia i nie pozwól, by ograniczał Cię własny umysł. Pomyśl, jaki krok przybliżyłby Cię do osiągnięcia danego celu. Nawet najmniejszy. I wykonaj go. Zbliżaj się malutkimi, nawet najmniejszymi krokami do tego marzenia, nawet jeśli tych kroków miałoby być sto, tysiąc, czy milion. Możesz osiągnąć to, co chcesz jeśli nie boisz się posuwać do przodu, nie boisz się porażek i opinii innych. To oni będą Ci zazdrościć, gdy osiągniesz wszystko, czego tylko pragniesz. Wystarczy chcieć.

Moim pierwszym, "większym" celem było projektowanie, szycie i sprzedawanie własnych autorskich ubrań. Myślałam, że nie mogę tego robić, bo nigdy nie nauczę się szycia. Jednak zmieniłam nastawienie i spróbowałam. Rozpoczęłam od pracy u krawcowej jako pomoc, w tym czasie oglądałam dużo filmików o szyciu. Zaczęłam czytać blogi o tej tematyce i inspirować się. W końcu zrobiłam kilka pierwszych, prostych projektów, kupiłam materiał i papier do form i zaczęłam. Maszyny użycza mi babcia mojego T. Mimo początkowych porażek nie poddawałam się i ćwiczyłam do skutku. Z każdą kolejną rzeczą zwracam uwagę na więcej szczegółów i jestem coraz lepsza. Mimo, że nie mogę się jeszcze nazwać prawdziwą profesjonalistką, wiem, że nie jest to dla mnie odległe. Cieszę się każdą kolejną rzeczą, a największą przyjemność sprawia mi radość i entuzjazm odbiorców. Wiem, że innym podobają się rzeczy, które tworzę i z chęcią je kupują.

Kolejnymi celami, które już kiedyś zaczęłam i porzuciłam są czesanie i makijaż okazjonalny. Już stawiam pierwsze kroczki w nowych dziedzinach "biznesu" i jestem z siebie bardzo dumna. Celebruję każdy najmniejszy sukces i nie poddaję się mimo porażek, a traktuję je jako lekcję.

Nie bójmy się marzeń i osiągajmy je wszystkie, jeden po drugim.



xo, N

niedziela, 2 września 2012

New Babies

Hej;) Tego może niektórzy z moich odbiorców o mnie nie wiedzą, ale jedną z moich największych pasji, oprócz mody rzecz jasna, jest makijaż. Jest to mój kolejny "biznesplan", który mam zamiar zrealizować w niedługim czasie. Czemu by nie zacząć zarabiać na tym, co kochamy robić zamiast pchać się do pracy, która będzie udręką? Ja pełną parą ruszyłam w szycie, które uwielbiam, teraz rozpoczynam również etap makijażu. Kolejną rzeczą, którą wykonuję z wyuczonego zawodu jest fryzjerstwo. Czeszę na różnego rodzaju okazje, teraz zaczynam z make upem. W związku z tym w piątek w końcu zdecydowałam się na paletkę cieni w zestawie z 12 pędzlami i porządny pędzel do podkładu, ponieważ moje obecne "przyrządy" nie nadają się na profesjonalny biznes;)

Paletka- 79,90 dostępna TUTAJ
 

Pędzel- 25,90 dostępny TUTAJ


W najbliższym czasie planuję też otwarcie kanału modowo- makijażowego na Youtube, więc bądźcie czujne!;)

xo, N