I znów to samo. Nie widzieliście mnie tu już pewien czas. Nie będę przepraszać, bo czy to rzeczywiście znów to samo? Myślę, że to bardzo złe określenie na to, co działo się przez ostatni okres mojego niebytu. Kochani! Moje życie się zmieniło, tym razem na prawdę nie tyle co pisałam o wiarze w siebie i w swoje możliwości, co urzeczywistniałam to w czynie. I muszę Wam powiedzieć, że NIGDY nie czułam się lepiej. Zaczyna się najlepszy okres w moim życiu, a właściwie to już się zaczął. Pochłonęłam się czemuś, co jest moją pasją i chcę, aby było moją pracą. Rzuciłam się na głęboką wodę i nie pożałowałam. Zawsze starałam się wmawiać sobie, że jest coś większego, co ma nad nami siłę, że możemy wszystko ale tak na prawdę nie odczuwałam tego. Ale przecież "Prawo przyciągania działa zawsze, to bez znaczenia, czy w nie wierzysz, albo czy je rozumiesz, czy też nie". I ja to właśnie zrozumiałam. Wcześniej byłam pewna, że to rozumiem ale to nie było szczere, nie oddawałam się cała temu, w co wierzę i temu czego na prawdę CHCĘ. Kochani, uwierzcie, że jeśli rzeczywiście to pojmiecie, Wasze życie odmieni się diametralnie. Zacznijcie mówić każdej możliwości TAK, nie zastanawiajcie się, żyjcie spontanicznie, a nigdy tego nie pożałujecie.
Wiem, że po raz kolejny Was opuściłam, ale teraz wszystko się zmieniło. Mam wielką chęć i motywację, aby być dla Was, bo zauważyłam, że po zmianie mojego nastawienia spełnia się wszystko, czego tylko pragnę.
Teraz pytanie do Was: Chcecie mi towarzyszyć na nowej drodze? Chcecie tu obserwować moje podążania?
Jeśli znajdzie się choć kilka osób, jestem już gotowa, by poprowadzić tego bloga od nowa, w zupełnie nowy sposób, zupełnie inaczej.
ODRADZAM SIĘ JA, A RAZEM ZE MNĄ TO MIEJSCE, które mam nadzieję, że będzie pewnego rodzaju niszą, do której będziecie uciekać, aby nałykać się pozytywnej energii.
Love, N.
ja dość długo czekałam na nową Notkę :) i mam nadzieje ze ona nie bedzie ostatnią
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję:)
Usuńrowniez obserwuje z niecierpliwoacia :)
OdpowiedzUsuń